Veolia na konferencji Eco-Miasto

60 panelistów, cztery dni debat i „energia zmian” jako ich motyw przewodni - tak wygląda tegoroczna odsłona konferencji Eco-Miasto. Veolia jest jednym z partnerów wydarzenia, a jej przedstawiciele uczestniczą w nim jako prelegenci. Właśnie zakończył się pierwszy dzień konferencji, w trakcie którego poznaliśmy również laureatów konkursu Eco-Miasto.

Organizowane w tym roku po raz siódmy Eco-Miasto to spotkanie ekspertów oraz przedstawicieli organizacji działających w dziedzinie ochrony środowiska i innowacyjnych technologii z reprezentantami polskich miast. Wydarzenie stanowi platformę wymiany doświadczeń, które mogą uczynić miasta bardziej przyjaznym miejscem do życia i ograniczać ich negatywny wpływ na środowisko naturalne. 

Nim uczestnicy przeszli do rozmów na temat konkretnych rozwiązań, które mogą pomóc miastom w uporaniu się ze współczesnymi wyzwaniami, jeden z otwierających wydarzenie, minister klimatu Michał Kurtyka, zwrócił uwagę, że przede wszystkim powinniśmy pamiętać o celach realizowanych działań i ideach, jakie za nimi stoją. Przywołał przy tym witruwiańską triadę: trwałość, użyteczność i piękno, która powinna kształtować nasze myślenie o urządzaniu miast. Bo w końcu, jak przekonywał minister, mają być one miejscem, w którym ludziom będzie się dobrze żyło. 

 

Energia (dla) zmian

Pierwsza debata, stanowiąca niejako punkt wyjścia dla całej konferencji, została zatytułowana Energia (dla) zmian w miastach. Była w niej mowa nie tylko o działaniach na rzecz efektywności energetycznej czy odnawialnych źródeł energii, ale również w innych obszarach miejskiego życia, takich jak budownictwo, mobilność, infrastruktura, nowe modele biznesowe i zwyczaje konsumpcyjne, finanse czy partycypacja społeczna.

Fot. Paulina Paterek

Takie całościowe podejście było o tyle uzasadnione, że cele stają się coraz bardziej ambitne – Unia Europejska ogłosiła właśnie, że w perspektywie 2030 r. redukcja emisji dwutlenku węgla ma sięgnąć 55 proc. zamiast 40. Jak wskazywał Marcin Popkiewicz z serwisu naukaoklimacie.pl, od tej drogi nie ma odwrotu, ponieważ do połowy tego wieku trzeba wyzerować emisje. Wiceminister klimatu Adam Guibourgé-Czetwertyński przyznał, że nie można czekać z działaniami, jednak zwracał też uwagę na specyfikę poszczególnych państw, inne punkty wyjścia, w których się znajdują, oraz konieczność dostosowania narzędzi i finansowania.

Fot. Paulina Paterek

Jaki miałby być efekt tych zmian? Zdaniem Frederica Faroche, prezesa zarządu i dyrektora generalnego Grupy Veolia w Polsce w 2050 r. miasto powinno być czyste i bez smogu, pełne zieleni i przyjazne środowisku, a mieszkańcom oferować możliwość wygodnego poruszania się. Powinno też być samowystarczalne, aby zużywać jak najmniej zasobów i odnawiać je. Zdaniem prezesa Faroche ilość zadań do zrealizowania zależy od obszaru funkcjonowania miasta. W gospodarce wodnej zrobiono już dużo, bo większość ośrodków zainwestowało w modernizację infrastruktury, istnieją oczyszczalnie, możemy nawet pozyskiwać ciepło ze ścieków. Sytuacja jest również dobra w gospodarce odpadowej, choć dla wdrażania rozwiązań z obszaru gospodarki o obiegu zamkniętym trzeba jeszcze upowszechnić wykorzystanie paliwa alternatywnego RDF. Natomiast największe wyzwania stoją w energetyce i tu – zdaniem prezesa Faroche – wsparciem mogą być firmy z branży usług środowiskowych. Przyznał on, że wykorzystanie ciepła odpadowego może wiele pomóc jeśli chodzi o zmniejszanie emisji, podobnie rozwój energetyki prosumenckiej oraz – przede wszystkim – praca nad stroną popytową, czyli zużyciem energii przez budynki.

Paneliści zgodzili się, że coraz łatwiej jest wdrażać tego typu rozwiązania, ponieważ odczuwalna jest już presja społeczna, ludzie w końcu chcą żyć w przyjaznym otoczeniu, która przekłada się na postulaty i działania samorządów. Nawet sektor finansowy dostrzega, że konieczne jest przestawienie się na finansowanie inwestycji w zielone i bardziej efektywne źródła. Co ciekawe, zmiany wcale nie muszą być domeną tylko większych miast. Prezes Faroche przywołał przykład Pszczyny, jednego z miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Polsce, które chce sięgać po rozwiązania oparte na wodorze. Jak zauważył, ryzyko projektów w mniejszych miastach jest niższe, więc mogą sobie pozwolić na bardziej przyszłościowe działanie, nawet jeśli obecnie trudniej znaleźć dla niego uzasadnienie ekonomiczne.

 

Nagrody dla Eco-Miast

Poza dyskusjami o wizjach, konferencja Eco-Miasto stanowiła także podsumowanie dotychczasowych inicjatyw ekologicznych podejmowanych przez miasta. W ramach konkursu o tym samym tytule organizatorzy w pięciu kategoriach: gospodarka wodna, zieleń miejska, gospodarka odpadami, zrównoważona mobilność i efektywność energetyczna, nagradzali po dwa ośrodki (jeden do 100 tys. mieszkańców, a drugi powyżej). Dwa miasta otrzymały także specjalne wyróżnienia od Veolii. Jednym z nich była Warszawa, za działania na rzecz zrównoważonego transportu oraz ochronę środowiska. W ręce Leszka Drogosza, dyrektora Biura Infrastruktury stołecznego urzędu miasta, nagrodę – 10 drzew – symbolicznie przekazał Paweł Orlof, prezes Veolii Energii Warszawy. Z kolei od Magdaleny Bezulskiej, prezesa Veolii term, nagrodę, czyli ławkę solarną, otrzymał wiceprezydent Zamościa Piotr Zając. Miasto zostało docenione za działania na rzecz ochrony powietrza.

Fot. Paulina Paterek